Czy gwarancja wadialna może być podpisana przez pracownika banku lub ubezpieczyciela?
W praktyce nie zdarza się aby dokument gwarancji ubezpieczeniowej był podpisywany w imieniu gwaranta (baku lub ubezpieczyciela) bezpośrednio przez osoby uprawnione do reprezentowania gwaranta. Gwarancje ubezpieczeniowe najczęściej podpisują osoby upoważnione (na podstawie pełnomocnictwa) do ich wystawiania.
W wyroku KIO 1406/15 Krajowa Izba Odwoławcza „W zakresie drugiego zarzutu, (…) w całości podzieliła stanowisko Zamawiającego zawarte w odpowiedzi na odwołanie, które uznaje za własne wraz z przytoczonym tam orzecznictwem. Jednocześnie wskazuje dodatkowo na wyrok KIO z 15 października 2013 r., sygn. akt: KIO 2369/13 zgodnie z którym: „(...) wbrew stanowisku Odwołującego wykonawca ubiegający się o udzielenie zamówienia nie ma obowiązku załączać do dokumentu gwarancji wadialnej ani pełnomocnictw dla osób, które ją podpisały w imieniu gwaranta, ani dokumentów rejestrowych wykazujących, że takie pełnomocnictwo zostało udzielone przez osoby uprawnione do reprezentacji tego podmiotu. Odwołujący nie wskazał postanowień s.i.w.z., z których wynikałby taki obowiązek. Przede wszystkim w orzecznictwie słusznie wskazuje się, że na gruncie ustawy pzp brak jest podstaw do formułowania pod adresem wykonawców, którzy decydują się na złożenie wadium w formie gwarancji ubezpieczeniowej czy bankowej, żądania załączenia do gwarancji pełnomocnictwa dla osoby podpisującej gwarancję {tak w szczególności w uzasadnieniu wyroku z 7 czerwca 2011 r., sygn. Akt 1101)11}. Ponieważ ubezpieczyciele i banki prowadzą działalność na dużą skalę zasadą jest, że czynności prawne z klientami są dokonywane za pośrednictwem pracowników tych instytucji czy nawet pośredników. Zarówno klient, jak i osoby postronne powinny brać pod uwagę wynikające z art. 97 Kodeksu cywilnego domniemanie, że osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Dlatego wykonawca ma prawo domniemywać, że osoby wystawiające gwarancję wadialną w lokalu banku czy ubezpieczyciela i na odpowiednich formularzach tej instytucji działają w ramach umocowania do dokonywania tego typu czynności prawnych. Odwołujący nie wskazał w odwołaniu zaistnienia żadnych przesłanek wzruszających domniemanie, że gwarancja (...) bankowa została wystawiona prawidłowo.".
Ponadto Krajowa Izba Odwoławcza powołując się na wyrok KIO 398/15 stwierdziła, że „W odniesieniu zaś do faktu, że zamawiający wymagał, by z treści gwarancji wynikał sposób reprezentacji gwaranta, Izba stwierdziła, iż taki brak w treści gwarancji - niesporny co do samego faktu - nie powoduje jej nieważności, a tym samym nie powoduje, że wadium zostało wniesione nieskutecznie. Tym samym, pomimo że treść gwarancji nie do końca odpowiada formalnym wymogom zamawiającego uzewnętrznionym w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, nie stanowi jednocześnie podstawy do wykluczenia wykonawcy na podstawie art. 24 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych.
Oczywiste jest, że gwarancja musi być podpisana przez upoważnionego (upełnomocnionego) przedstawiciela gwaranta - zgodnie ze zwyczajem najczęściej jest to pracownik banku lub ubezpieczyciela mający taki zakres obowiązków, a nie członkowie zarządu gwaranta. Tym samym pracownik ten powinien posiadać stosowne pełnomocnictwa. Zamawiający co prawda wskazał na konieczność posiadania umocowań, jednak nie wskazał na konieczność przedstawienia ich wraz z gwarancją - co zdaniem Izby, wobec braku stosownego zwyczaju załączania do gwarancji pełnomocnictw, powinno być wyraźnie wskazane w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Jednak brak umocowania osoby podpisującej gwarancję nie był przedmiotem zarzutu (zresztą art. 26 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych zezwala na uzupełnianie pełnomocnictw nie rozróżniając ich rodzaju). Natomiast samo wskazanie, czy też brak wskazania w treści gwarancji, sposobu reprezentacji gwaranta - w rozumieniu zarówno członków zarządu/prokurentów, jak i ciągu pełnomocnictw od członków zarządu/prokurentów do osoby podpisującej gwarancję - nie ma wpływu na jej ważność i nie ma szczególnej wartości bez zapoznania się z treścią owych pełnomocnictw.
Tym samym, jak już wskazano, brak wskazania w treści gwarancji sposobu reprezentacji gwaranta przy braku żądania stosownych pełnomocnictw oraz braku zarzutu co do uprawnień osoby, która gwarancję podpisała, został przez Izbę zakwalifikowany jako brak formalny nie skutkujący wykluczeniem wykonawców z postępowania ze względu na to, że nie wnieśli oni wadium (...)"
W obowiązującym stanie prawnym nie skutkujący odrzuceniem oferty na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 7b Pzp.
Wyrok z dnia 14 lipca 2015 r., KIO 1406/15
Teksty i sygnatury orzeczeń Krajowej Izby Odwoławczej pochodzą z bazy orzeczeń Krajowej Izby Odwoławczej dostępnej na stronie internetowej Urzędu Zamówień Publicznych